Kliknij tutaj --> 🎉 jak wygrać sprawę o zasiedzenie
Jednym z najważniejszych sposób obrony przed zasiedzeniem jest wytoczenie sprawy o wydanie nieruchomości. Jest to tzw. powództwo windykacyjne. W tym wpisie przedstawię Ci najważniejsze informacje związane z tego rodzaju powództwem. Pamiętaj, że nie jest to jedyny środek ochrony własności. Wybór właściwego środka zależy od
Najkrócej rzecz ujmując, zasiedzenie to nieodpłatny i legalny sposób na nabycie własności rzeczy (nieruchomości i ruchomości – np. samochodu) na skutek jej posiadania samoistnego przez przewidziany prawem okres czasu, zwany okresem zasiedzenia. Podstawą prawną zasiedzenia jest art. 172 kodeksu cywilnego, który stanowi, że: 1.
6. Uczestnicy sprawy o zasiedzenie – niewskazanie wszystkich osób. Zgodnie z przepisami kodeksu postępowania cywilnego, w postępowaniu o zasiedzenie powinien wziąć udział każdy zainteresowany, a więc każdy, czyich praw dotyczy wynik postępowania. Nie łudźmy się, że ułatwimy sobie sprawę, nie umieszczając we wniosku danych
Jak wygrać zasiedzenie – dobry wniosek. Analiza stanu faktycznego kluczem do sukcesu. Jak wygrać w sądzie o zasiedzenie – dobry adwokat. Doświadczony adwokat w sprawach o zasiedzenie. Jak zwiększyć szanse na wygraną sprawę o zasiedzenie? Jakie pytania zadaje sąd na sprawie o zasiedzenie?
Oszustwo i wyłudzenie pieniędzy!! Jak sprawe wygrac? Pomocy!! Zostałam powaznie oszukana przez mojego ex, nie bede sie rozpisywac ale kazde słowo, praca, zawód, dom, rodzina okazało sie uszustem po czasie. Do sedna. Mielismy leciec na wczasy za granice, on zarezerował wycieczke w biurze podruzy itaka w Opolu, podał termin lotu.
Site De Rencontre Gratuit Belge Badoo. W poprzednim wpisie opowiedziałem Ci o tym kto to jest uczestnik postępowania. Dowiedziałeś się kto bierze udział w sprawie o zasiedzenie. Musisz wiedzieć, że obowiązkiem wnioskodawcy jest oznaczenie we wniosku o zasiedzenie znanych mu uczestników postępowania. Ma to na celu umożliwienie sądowi wezwaniach ich do udziału w sprawie. A co jeśli wnioskodawca nie zna uczestników? Uczestnicy nieznani Sprawy o zasiedzenie są charakterystyczne. Wyróżnia je, że stan faktyczny obejmuje okres kilkudziesięciu lat. Terminy do zasiedzenia nieruchomości są długie, wynoszą 20 lat przy dobrej wierze i 30 lat przy złej. W tym czasie wiele może się zdarzyć. Spójrzmy na dwa przykłady: 1 – W trakcie biegu terminu zasiedzenia umiera właściciel nieruchomości wpisany do księgi wieczystej. Spadkobiercy, o ile w ogóle istnieją, nie przeprowadzili postępowania spadkowego. Posiadacz samoistny, a zarazem nasz wnioskodawca w sprawie o zasiedzenie wie, że właściciel umarł. Nie wie jednak czy miał jakąkolwiek rodzinę. 2 – Posiadacz samoistny od 30 lat włada nieruchomością, która z całą pewnością nie należy do niego. Nie wie jednak kto jest właścicielem nieruchomości. Sama nieruchomość nie ma urządzonej księgi wieczystej. Z żadnych źródeł nie udało się posiadaczowi ustalić do kogo należy nieruchomość. Właściciel jest zatem nieznany. Takie sprawy są bardzo częste. Powstaje pytanie co w takiej sytuacji ma zrobić wnioskodawca, skoro nie jest w stanie oznaczyć we wniosku uczestników. Czy postępowanie może się wtedy toczyć? A może przeciwnie, droga do zasiedzenia jest zamknięta? Obowiązek sądu Obowiązkiem właściciela jest oznaczenie we wniosku uczestników postępowania. Co do zasady wnioskodawca musi oznaczyć właściciela nieruchomości. Obowiązek ten obciąża wnioskodawcę jednak tylko w granicach jego rzeczywistych możliwości. Jeżeli wnioskodawca z przyczyn obiektywnych nie może sprostać obowiązkowi to wtedy kluczowa jest rola sądu. Sąd powinien z urzędu powziąć czynności zmierzające do ustalenia uczestników postępowania. W szczególności sąd powinien ustalić dlaczego wnioskodawca ich nie oznaczył – może to wynikać np. z zaniedbania wnioskodawcy i stanowi to wtedy brak formalny wniosku. Jeżeli jednak sąd ustali, że wnioskodawca uczestników nie zna i nie ma możliwości ich ustalenia to nie oznacza to wcale, że droga do stwierdzenia zasiedzenia jest zamknięta. Wezwanie przez ogłoszenie Nie jest sytuacją niespotykaną, że wnioskodawcy w sprawach o zasiedzenie nieruchomości nie znają spadkobierców osób wpisanych w księgach wieczystych nieruchomości jako właścicieli. Uzyskanie przez nich takiej informacji często jest niemożliwe. Istotą zasiedzenia jest przecież posiadanie nieruchomości przez kilkadziesiąt lat, a zatem już sam upływ czasu wpływa często wprost na wiedzę i możliwości wnioskodawców dotyczące znalezienia uczestników. Ustawodawca był jednak świadomy możliwych problemów i wprowadził do kodeksu postępowania cywilnego przepis art. 609 i 610 Art. 609 stanowi, iż: 1 Do zgłoszenia wniosku o stwierdzenie zasiedzenia własności uprawniony jest każdy zainteresowany; 2 Jeżeli wnioskodawca nie wskazuje innych zainteresowanych, orzeczenie może zapaść dopiero po wezwaniu innych zainteresowanych przez ogłoszenie. Sąd może zarządzić ogłoszenie również w innych wypadkach, jeżeli uzna to za wskazane; § 3 Ogłoszenie powinno zawierać dokładne określenie rzeczy, imię i nazwisko posiadacza rzeczy, a jeżeli chodzi o rzeczy ruchome – również jego miejsce zamieszkania. Art. 610 stanowi,iż: 1. W zakresie nieuregulowanym w niniejszym rozdziale do ogłoszenia i orzeczenia stosuje się odpowiednio przepisy o stwierdzeniu nabycia spadku i przedmiotu zapisu windykacyjnego; 2. Jeżeli w terminie wskazanym w ogłoszeniu nikt się nie zgłosi albo zgłaszający się nie wykaże własności, sąd stwierdzi zasiedzenie, jeżeli zostało ono udowodnione. W literaturze podnosi się, że artykuł 609 § 2 KPC stosuje się wtedy, gdy wnioskodawca nie może wskazać osób zainteresowanych, ponieważ są one nieznane, a ustalenie tych osób jest dla niego zadaniem praktycznie niewykonalnym . W literaturze podkreśla się także, że wezwanie uczestników przez ogłoszenie, w sytuacji gdy wnioskodawca nie jest w stanie podać ich danych, ma charakter obligatoryjny. Sąd musi zatem wezwać uczestników przez ogłoszenie. Praktyka sądów Co do zasady w opisywanych wyżej przypadkach sądy stosują art. 609 i 610 i wzywają uczestników przez ogłoszenie. Wnioskodawca musi ponieść koszty ogłoszenia, zaś sądy wzywają go do wpłaty zaliczki. Zdarzają się jednak jednostkowe przypadki, kiedy sądy wzywają wnioskodawcę do oznaczenia uczestników i to pod rygorem zawieszenia postępowania. Praktyka taka jest błędna ponieważ zamyka wnioskodawcy drogę do stwierdzenia zasiedzenia. Zawieszenie postępowania do niczego nie prowadzi. Gdyby wnioskodawca miał możliwość ustalenia kręgu uczestników zrobiłby to już we wniosku. Trudno zaś oczekiwać, że nagle do sprawy zgłoszą się uczestnicy, skoro nie mają skąd dowiedzieć się o sprawie. W takim przypadku należy odpowiedzieć na pismo sądu i przypomnieć mu o regulacji z art. 609 i 610 a w przypadku zawieszenia postępowania wnieść o zażalenie na takie postanowienie. pozdrawiam adwokat Eryk Trybuliński Kancelaria Klisz i Wspólnicy Wrocław Jeżeli zainteresował Cię artykuł, kliknij „Lubię to” lub polub naszą stronę na facebooku (Facebook adwokat Wrocław). Dla Ciebie to tylko „kliknięcie”, a dla nas to dowód, że nasza praca jest przydatna, co daje nam motywację do dalszego pisania ?
Zdarza się, że ktoś korzysta z cudzego domu, mieszkania czy też zajmuje całość bądź część nie swojej działki. Nie zawsze robi to za zgodą czy nawet wiedzą właściciela. Taka sytuacja może doprowadzić do zasiedzenia własności nieruchomości, tym samym do bezpowrotnego utracenia własności przez dotychczasowe właściciela. Co więcej, „poszkodowany”, który utracił własność nie może domagać się zapłaty ceny za nieruchomość. Ważne jest wtedy przerwanie zasiedzenia. Jak nie dopuścić do zasiedzenia własności nieruchomości?Warunki zasiedzenia Zasiedzenie nieruchomości jest możliwe, gdy są spełnione łącznie następujące warunki:określony osoba faktycznie włada nieruchomością bądź jej częścią;władztwo to ma formę posiadania samoistnego;posiadanie samoistne trwa nieprzerwanie przez 20 albo 30 samoistne jest określane mianem właścicielskiego. Posiadacz nieruchomości podejmuje wówczas takie czynności, które składają się na wykonywanie prawa własności – dba o nieruchomość, płaci podatki, inwestuje w nią itp. Posiada nieruchomość dla siebie, jakby był jej właścicielem, manifestuje to na zewnątrz, względem innych osób, instytucji. Jeśli posiadacz wszedł w posiadanie w dobrej wierze, wówczas zasiedzenie następuje po upływie 20 lat nieprzerwanego posiadania nieruchomości. Jeśli natomiast objął władztwo w złej wierze, wymaga się upływu aż 30 lat. Kiedy nie dojdzie do zasiedzenia?Właściciel nieruchomości może bronić się przed utratą własności przede wszystkim w ten sposób, że wykaże, że nie są spełnione wymagane prawem warunki nie straci nigdy prawa własności w wyniku zasiedzenia, jeśli osoba, która posiada jego rzecz nie jest posiadaczem samoistnym. Dysponowanie nieruchomością może być wykonywane w formie np. posiadania zależnego. Przykładowo, właściciel wynajmuje lokal mieszkalny. Najemca jest posiadaczem zależnym, nie włada rzeczą jak właściciel, dla siebie, ale korzysta z rzeczy na podstawie umowy. Nawet, gdyby dysponował lokalem w ten sposób przez 20 czy 30 lat, nigdy nie uzyska własności nieruchomości w wyniku pamiętać o tym, że posiadanie zależne może przekształcić się w posiadanie samoistne – zależy to od okoliczności sprawy i postawy samego posiadacza. Gdyby wspomniany wcześniej najemca lokalu nagle przestał płacić czynsz, urwał kontakt z właścicielem, zaczął w relacjach zewnętrznych zachowywać się jak właściciel, wówczas jego posiadanie mogłoby przybrać formę posiadania samoistnego. Przykład mieszkania zaczyna płacić podatek od nieruchomości (obowiązek podatkowy ciąży na właścicielu, a nie najemcy), wobec różnych osób czy instytucji podaje się za właściciela lokalu, dokonuje w nim istotnych inwestycji bez zgody właściciela lokalu. Do takiej sytuacji może dojść zwłaszcza wtedy, gdy np. właściciel zmarł, a jego spadkobiercy nie zgłaszają się do najemcy. Grozi to tym, że taka osoba z upływem terminu zasiedzenia przejmie własność nieruchomości. Z drugiej strony, w orzecznictwie wskazuje się, że samo tylko opłacanie podatku od nieruchomości nie świadczy jeszcze o samoistności posiadania, jednak jest to istotna okoliczność, która powinna podlegać analizie łącznie ze wszystkimi innymi faktami, które stanowią podstawę oceny prawnej charakteru posiadania nieruchomości (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 28 lutego 2018 r., sygn. akt. II CSK 231/17).Kiedy 20 lat, a kiedy 30 lat?Właściciel może bronić się przed utratą własności również w ten sposób, że wykaże, iż posiadacz samoistny do zasiedzenia potrzebuje 30 lat nieprzerwanego okresu posiadania, a nie 20 lat, z uwagi na to, że uzyskał posiadanie w złej, a nie dobrej wierze (art. 172 Kodeksu cywilnego).W dobrej wierze jest ten, kto powołując się na przysługujące mu prawo błędnie przypuszcza, że prawo to mu przysługuje, jeśli tylko owe błędne przypuszczenie w danych okolicznościach sprawy uznać należy za złej wierze natomiast jest ten, kto powołując się na przysługujące mu prawo wie, że własność mu nie przysługuje albo też wprawdzie nie ma takiej świadomości, jednakże jego niewiedza nie jest usprawiedliwiona na podstawie okoliczności sprawy (wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 13 marca 2018 r. sygn. akt V AGa 336/2018).Przykład posiadacza w złej wierze należy uznać osobę, która „nabyła” nieruchomość na podstawie umowy sporządzonej bez zachowania formy aktu notarialnego. Do zasiedzenia nieruchomości potrzeba wtedy 30 lat, a nie 20 lat pomocnym narzędziem prawnym w rękach właściciela umożliwiającym mu ochronę jego prawa własności są czynności pozwalające na przerwanie zasiedzenia. Jeśli takie przerwanie zasiedzenia będzie miało miejsce, termin zasiedzenia będzie biegł na nowo, co w praktyce uniemożliwi posiadaczowi zasiedzenie terminu zasiedzenia przerywa się przede wszystkim przez każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania spraw danego rodzaju albo przed sądem polubownym, dokonaną bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia przysługującego prawa. Najbardziej klasycznym przykładem takiej czynności jest pozew do sądu o wydanie 10 lat właściciel gruntu bez jakiejkolwiek umowy zajmuje część działki swojego sąsiada. Wchłonął ten teren do swojej posesji stawiając ogrodzenie, we wszystkich dokumentach wykazuje, że jest jego właścicielem, płaci większy podatek od nieruchomości. Właściciel zajętej części działki może wnieść pozew o wydanie nieruchomości. Wniesienie takiego powództwa będzie skutkować tym, że nastąpi przerwanie zasiedzenia a sprawy spadkoweCzęsto do zasiedzenia dochodzi w relacjach rodzinnych, np. po śmierci spadkodawcy. Jeden ze spadkobierców zajmuje dom rodzinny, który wszedł do spadku, drugi nie interesuje się sprawą. Pierwszy spadkobierca posiada całą nieruchomość, mieszka w niej, dba o nią, płaci w całości podatki i inne opłaty. W większości sytuacji po upływie 30 lat nieprzerwanego posiadania doszłoby do zasiedzenia udziału we własności nieruchomości przysługującego drugiemu wniesienie sprawy do sądu o stwierdzenie nabycia spadku przez spadkobiercę nieposiadającego nieruchomości nie wystarczy, żeby nastąpiło przerwanie zasiedzenia. Podobnie, dokonanie wpisu w księdze wieczystej i ujawnienie prawa własności dwóch właścicieli (spadkobierców) również nie wywoła takiego skutku, ze nastąpi przerwanie zasiedzenia. Czynności te nie zmierzają bezpośrednio do pozbawienia posiadacza samoistnego posiadania ponad przysługujący mu udział."W stosunkach między spadkobiercami do przerwania biegu zasiedzenia prowadzi przykładowo złożenie wniosku o dział spadku" (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 22 sierpnia 2007 r., sygn. akt III CSK 41/07).Działania po upływie terminu zasiedzeniaCzynności podejmowane po upływie 20 lat (przy dobrej wierze) albo 30 lat (przy złej wierze) nieprzerwanego posiadania samoistnego nie doprowadzą do przerwania zasiedzenia, będą bezskuteczne, spóźnione. Do zasiedzenia dochodzi bowiem z mocy samego prawa, z chwilą upływu terminu. Z tym momentem posiadacz nabywa prawo własności. Osoba, która wcześniej była właścicielem nie może zatem nawet z formalnego punktu widzenia wnieść po tym terminie np. powództwa o wydanie nieruchomości, gdyż utraciła wspomniane prawo własności. Ochrona właściciela - osoby małoletniejW pewnych przypadkach właściciel nieruchomości może mieć więcej czasu na przerwanie zasiedzenia nieruchomości. Jeżeli właściciel nieruchomości, przeciwko któremu biegnie zasiedzenie, jest małoletni, zasiedzenie nie może skończyć się wcześniej niż z upływem dwóch lat od uzyskania pełnoletności przez właściciela (art. 173 Kodeksu cywilnego).W okresie małoletności to przedstawiciele ustawowi (np. rodzice) mają obowiązek należytego dbania o majątek osoby małoletniej. Nie zawsze jednak robią to prawidłowo i można wyobrazić sobie sytuacje, gdy np. rodzice nie zadbali o przerwanie zasiedzenia nieruchomości należącej do ich dziecka, którą dysponuje ktoś inny. Niezależnie zatem od tego, przez jaki okres posiadacz samoistny dysponuje nieruchomością, tak długo jak właściciel jest małoletni (plus dodatkowo dwa lata), zasiedzenie nie będzie dziecko otrzymało w 2016 r. w spadku po dziadku niewielką działkę. Działka ta została „na dziko” zajęta przez właściciela sąsiedniej nieruchomości, który gospodaruje na niej od 1987 r. Sąsiad działkę ogrodził, zabudował budynkiem gospodarskim, płaci od niej podatki. Teraz sąsiad chce doprowadzić do stwierdzenia zasiedzenia nieruchomości twierdząc, że w 2017 r. upłynął 30-letni okres posiadania wymagany do zasiedzenia w złej wierze. Niezależnie od okoliczności sprawy, bieg terminu zasiedzenia nie może jeszcze nastąpić, gdyż od 2016 r. właścicielem działki jest osoba sposoby ochrony własności przed zasiedzeniemJakie jeszcze czynności może podjąć właściciel, aby nastąpiło przerwanie zasiedzenia? Nastąpi to wtedy, gdy:dojdzie do zawezwania do próby ugodowej: „Zawezwanie posiadacza nieruchomości do próby ugodowej na podstawie art. 184 i nast. Kodeksu postępowania cywilnego w sprawie wydania nieruchomości przerywa bieg terminu zasiedzenia” (uchwała SN z dnia 28 czerwca 2006 r., sygn. akt III CZP 42/06);zostanie wniesiony pozew o uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym;zostanie złożony wniosek współwłaściciela o zniesienie współwłasności nieruchomości w stosunku do innego współwłaściciela, który jest posiadaczem nieruchomości (postanowienie SN z dnia 22 sierpnia 2007 r., sygn. akt III CSK 41/07).Tylko właściciel może przerwać zasiedzenieCo istotne, przerwanie zasiedzenia nieruchomości może nastąpić tylko wtedy, gdy czynności są podejmowane przez właściciela nieruchomości. Tym samym skutek ten nie nastąpi, jeśli czynności prawnej dokona inny podmiot. Przykładowo, wytoczenie powództwa o wydanie nieruchomości przez osobę niebędącą właścicielem przeciwko posiadaczowi samoistnemu nie przerywa biegu zasiedzenia (uchwała SN z dnia 14 kwietnia 2018 r., sygn. akt III CZP 100/17).
Stwierdzenie zasiedzenia sąd wydaje w formie postanowienia na posiedzeniu niejawnym. Uczestniczyć muszą wszystkie zainteresowane osoby. Kiedy można zasiedziećReguły dotyczące zasiedzenia są określone w Kodeksie cywilnym. Zgodnie z art. 172 posiadacz nieruchomości nie będący jej właścicielem nabywa własność, jeżeli posiada nieruchomość nieprzerwanie od lat dwudziestu jako posiadacz samoistny, chyba że uzyskał posiadanie w złej wierze. W takim przypadku zasiedzenie następuje po upływie 30 czasu zasiedzenia zależy od posiadania dobrej wiary. Istnieje ona wtedy, gdy posiadacz włada nieruchomością, pozostając w uzasadnionym przekonaniu, iż jego władanie jest zgodne z przysługującym mu nieruchomości może zasiedzieć jedynie posiadacz samoistny, czyli osoba, która nie posiada tytułu prawnego do nieruchomości, a mimo to działa i zachowuje się jak samoistnym nie będzie najemca. Zachowaniem się jak właściciel jest np. płacenie podatków związanych z również serwis: Nieruchomości Stwierdzenie nabycia własności przez zasiedzenieSamo zasiedzenie następuje z mocy prawa. To oznacza, że dana osoba staje się automatycznie właścicielem przez zasiedzenie wraz z upływem terminu. Nie wynika jednak z tego, iż orzeczenie sądu jest tutaj niepotrzebne. Wręcz przeciwnie, fakt zasiedzenia musi być potwierdzony orzeczeniem tej mierze niezbędne jest wystąpienie do sądu z wnioskiem o stwierdzenie zasiedzenia własności o stwierdzenie zasiedzenia jest rozpatrywany w postępowaniu nieprocesowym. Nie jest on pozwem, zamiast pozwanych należy wskazać zainteresowanych w ów wnosi się do sądu rejonowego, który jest właściwy dla miejsca położenia rzeczy. Uprawnionym do wniesienia jest każdy, kto jest zainteresowany w sprawie, czyli przeważnie osoba, która jest posiadaczem samoistny nieruchomości położonej w Warszawie, na Pradze Południe, musi złożyć wniosek w Sądzie Rejonowym dla Warszawy Pragi – również serwis: W sądzie Co należy zawrzeć we wnioskuWniosek taki powinien zawierać oznaczenie nieruchomości, wskazanie osób zainteresowanych w sprawie. Jeżeli dana nieruchomość jest ujawniona w księdze wieczystej albo jest prowadzony dla niej zbiór dokumentów należy również dołączyć odpis z księgi wieczystej lub zaświadczenie o stanie prawnym, jaki wynika ze osób zainteresowany należą zawsze poprzedni właściciele i ich następcy prawni. Przesłanki i domniemaniaSąd orzeknie zgodnie z wnioskiem w sytuacji, gdy spełnione będą przesłanki zasiedzenia. Są nimi posiadanie samoistne oraz upływ czasu. Innymi słowy zasiedzenie własności może nastąpić jedynie na rzecz posiadacza samoistnego, który był nim przez określony upływ oznacza to jednak, że koniecznym będzie udowodnienie faktu, iż dany posiadacz był nim przez 30 lat. Dużym ułatwieniem są tutaj określone domniemania prawne: domniemanie ciągłości posiadania (art. 340 i 345 Kodeksu cywilnego); domniemanie posiadania samoistnego (art. 339 Kodeksu cywilnego); domniemanie istnienia dobrej wiary (art. 7 Kodeksu cywilnego).Od wniosku o stwierdzenie zasiedzenia własności nieruchomości pobierana jest stała opłata, niezależna od wartości nieruchomości, w wysokości 2 tys. zł.
Zasadą jest, że za wniesienie do sądu pisma rozpoczynającego postępowanie (np. pozwu albo wniosku) pobierana jest opłata sądowa. Opłata ta stanowi rodzaj zryczałtowanego wynagrodzenia sądu za prowadzenie sprawy, a jej nieuiszczenie ma doniosłe konsekwencje. Ile wynosi opłata od wniosku o zasiedzenie? Wysokość opłaty od wniosku o zasiedzenie określona została w Ustawie o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Zgodnie z art. 40 powołanej ustawy od wniosku o stwierdzenie nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie pobierana jest opłata stała w wysokości zł. Kiedy należy uiścić opłatę od wniosku o zasiedzenie? Opłatę należy uiścić wnosząc pismo do sądu. Jeżeli opłata od wniosku nie zostanie wniesiona sąd wezwie stroną wnoszącą pozew do jej uiszczenia w terminie 7 dni. Jeżeli w zakreślonym terminie opłata nie zostanie uiszczona, sąd zwróci wniosku. Zwrot wniosku oznacza, że nie wywołuje on żadnych skutków jakie przepisy wiążą z wniesieniem go do sądu - jest on traktowany tak jakby nigdy nie był wniesiony. Uwaga! Sąd nie nada biegu sprawie, od której nie uiszczono opłaty. W jaki sposób wnieść opłatę od wniosku o zasiedzenie? Opłatę można wnieść na trzy sposoby, a mianowicie: 1. nakleić na wniosek znaki opłaty sądowej; 2. uiścić opłatę bezpośrednio w kasie sądu; 3. wykonać przelew na rachunek bankowy właściwego sądu i załączyć do wniosku wydruk potwierdzenia przelewu. Ile kosztuje apelacja od postanowienia w sprawie o zasiedzenie? Zgodnie z art. 18 pkt 2 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych przepisy ustawy przewidujące pobranie opłaty od wniosku stosuje się również do opłaty od apelacji, zatem należy ją uiścić w kwocie zł składając apelację do sądu. W przypadku nie uiszczenia opłaty, tak samo jak w przypadku wniosku, sąd najpierw wezwie do jej uiszczenia w terminie 7 dni, a po upływie terminu zwróci apelację - konsekwencje zwrotu będą jednak daleko bardziej dotkliwe niż w przypadku zwrotu wniosku. O ile wniosku zawsze można złożyć po raz drugi, apelacja złożona po terminie ulegnie odrzuceniu. Czy w związku ze sprawą o zasiedzenie trzeba uiszczać jeszcze jakieś opłaty? Czasami zdarza się, że w toku postępowania dojdzie konieczność poniesienia dodatkowych opłat, przykładowo opłatę trzeba uiścić od wydatków związanych z powołaniem biegłego, skorzystaniem z pomocy tłumacza przysięgłego itp.. Czy można uzyskać zwolnienie od kosztów? Tak - Strona postępowania może domagać się zwolnienia od kosztów sądowych, jeżeli złoży oświadczenie, z którego wynika, że nie jest w stanie ich ponieść bez uszczerbku utrzymania koniecznego dla siebie i rodziny - patrz: zwolnienie od kosztów. W kwestii honorarium pobieranego przez naszą kancelarię za prowadzenie sprawy zapraszamy do zakładki „cennik”.
Określenie kręgu osób zainteresowanych w postępowaniu o stwierdzenie zasiedzenia nieruchomości. Zasiedzenie nieruchomości jest instytucją, która pozwala na uregulowanie stanu prawnego nieruchomości. Postępowanie w sprawie o zasiedzenie toczy się w trybie nieprocesowym. Oznacza to, że do sądu składamy nie pozew lecz wniosek o zasiedzenie, zaś strony oznaczane są jako wnioskodawca i uczestnicy postępowania (w miejsce odpowiednio powoda i pozwanego). Zgodnie z treścią art. 511 § 1 wniosek o wszczęcie postępowania powinien czynić zadość przepisom o pozwie, z tym że zamiast pozwanego należy wymienić zainteresowanych w sprawie. Musi on zawierać przede wszystkim elementy, wskazane w art. 125 i n. oraz 187 Wniosek, tak jak i pozew czy inne pismo procesowe, podlega badaniu przez przewodniczącego. Nieuzupełnione w terminie braki formalne wniosku skutkują jego zwrotem. Niezwykle istotnym elementem wniosku o stwierdzenie nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie jest ustalenie i wskazanie sądowi kręgu uczestników postępowania (zainteresowanych). Precyzyjne określenie wszystkich zainteresowanych może bowiem w praktyce sprawić wiele trudności. Kto należy do kręgu osób zainteresowanych w postępowaniu o stwierdzeni zasiedzenia nieruchomości? Przepisy Kodeksu postępowania cywilnego regulujące postępowanie o stwierdzenie zasiedzenia nie określają kręgu zainteresowanych, odsyłając w tym zakresie, zgodnie z systematyką księgi drugiej do art. 510 § 1 który przewiduje, że zainteresowanym jest każdy, czyich spraw dotyczy wynik postępowania. Wskazuje to na szerokie ujęcie tego wyrażenia w tym znaczeniu, że zainteresowanie wynikiem obejmuje zarówno bezpośredni, jak i pośredni interes, wskazujący na udział w postępowaniu. Przede wszystkim należy wskazać, że Zainteresowanymi bezpośrednio udziałem w postępowaniu o stwierdzenie zasiedzenia nieruchomości są dotychczasowi właściciele nieruchomości (lub ich spadkobiercy) oraz ten, kto twierdzi, że nabył własność rzeczy przez zasiedzenie. Pośrednie zainteresowanie i możliwość wzięcia udziału w postępowaniu dotyczy osób, które mają rzecz w posiadaniu nieprowadzącym do zasiedzenia (dzierżawca, użytkownik), a w odniesieniu do zasiedzenia nieruchomości właściciele sąsiednich nieruchomości, jeśli wysuwają pretensje do tej nieruchomości lub przygranicznych pasów gruntu (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 8 sierpnia 2012 r. I CZ 79/12, por. również postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 18 lutego 2015 r. I CSK 82/14 lub postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 listopada 2004 r. II CK 185/04). Warto również zwrócić uwagę na fakt, że żaden przepis o postępowaniu w sprawie o stwierdzenie zasiedzenia nie wymaga, aby właścicieli nieruchomości sąsiednich lub inne osoby trzecie, nawet jeśli służą im prawa na nieruchomości będącej przedmiotem postępowania, traktować jako niezbędnych uczestników postępowania (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 2 lipca 1985 r. III CRN 213/85). Mając powyższe na uwadze, przy ustalaniu kręgu osób zainteresowanych w sprawie o zasiedzenie nieruchomości należy wskazać przede wszystkim osoby zainteresowane bezpośrednio, tj. wszyscy znani wnioskodawcy dotychczasowi właściciele nieruchomości objętej wnioskiem lub ich spadkobiercy. Pozostali uczestnicy, których określić można mianem zainteresowanych pośrednio nie należą do kręgu niezbędnych uczestników postępowania, chyba że zgłaszają jakiekolwiek roszczenia co do nieruchomości objętej wnioskiem. W treści wniosku należy także zawrzeć oświadczenie, iż wnioskodawcy nie są znane inne osoby, które byłyby zainteresowane prawnym udziałem w niniejszym postępowaniu. Skutki nie wskazania wszystkich osób zainteresowanych Przede wszystkim należy wskazać, iż w przypadku gdy we wniosku nie zostali wskazani wszyscy zainteresowani, sąd może, o ile zna ich dane osobowe i adresowe, wezwać ich do udziału w postępowaniu w trybie art. 510 § 2 Nierzadko występuje także sytuacja, w której sąd zobowiązuje wnioskodawcę do sprecyzowania wniosku poprzez wskazanie wszystkich osób zainteresowanych prawnie udziałem w postępowaniu. Powyższa sytuacja spowodowana jest często faktem wystąpienia licznej grupy wśród kręgu osób zainteresowanych – właścicieli sąsiednich nieruchomości, którzy w chwili złożenia wniosku o zasiedzenie już nie żyli, a postępowania spadkowe po nich nie zostały przeprowadzone i tym samym faktyczna ich liczba i dane nie były wnioskodawcy znane. Ponadto, zgodnie z art. 609 jeżeli wnioskodawca nie wskazuje innych zainteresowanych, orzeczenie może zapaść dopiero po wezwaniu innych zainteresowanych przez ogłoszenie. Celem wezwania zainteresowanych przez ogłoszenie jest zapewnienie im możności obrony swych praw. Wezwanie obligatoryjne wchodzi w rachubę wtedy, gdy wnioskodawca pomimo obowiązku przewidzianego w art. 511 § 1 nie może ustalić tożsamości osoby zainteresowanej, zwłaszcza dotychczasowego właściciela, a materiał sprawy nie daje podstaw do ustalenia takiej osoby i wezwania jej do udziału w sprawie z urzędu (postanowienie SN z dnia 29 maja 1998 r., II CKU 172/97). Zasadniczo wnioskodawca jest zobowiązany wskazać tylko te osoby, które zna i o których wie, że mają interes prawny w uczestniczeniu w postępowaniu, dlatego też jeżeli sąd uzna, że uczestnikami powinny być inne jeszcze osoby, powinien wezwać je do udziału w sprawie na podstawie art. 510 § 2 Co istotne, wyłącznie zaniechanie wezwania do udziału w postępowaniu dotychczasowych właścicieli (tj. osób zainteresowanych bezpośrednio) skutkuje nieważnością tego postępowania. W odniesieniu natomiast do pozostałych osób zainteresowanych zaniechanie wezwania ich może być to jedynie podstawą do wznowienia postępowania (jako uchybienie procesowe). Powyższe stwierdzenie znajduje oparcie w orzecznictwie Sadu Najwyższego, który wskazuje, że zaniechanie wezwania do udziału w sprawie o stwierdzenie zasiedzenia wszystkich zainteresowanych stanowi uchybienie procesowe, które może mieć wpływ na wynik sprawy, ale nie prowadzi do nieważności postępowania (…) – por. Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 2009 r. III CSK 28/09.
jak wygrać sprawę o zasiedzenie